Wygodna Dieta – opinie

Blog przez żołądek do serca

Maciej

Niezły obżartuszek, ale tylko i wyłącznie w dobrej wierze! Pasjonata dobrego obiadu i krótkiej siesty. Laureat nagrody #mamOplaijobla
Wygodna Dieta – opinie

Wygodna Dieta to catering dietetyczny, który już od bardzo dawna mieliśmy na oku i w końcu zdecydowaliśmy się przetestować ich dietę! Wybraliśmy dietę Wybór menu 2000 kcal i jedliśmy przez 5 dni. Sprawdź, co dostaliśmy w paczkach!

Wpis powstał we współpracy z Wygodną Dietą

Dzień I

Pierwszego dnia wybraliśmy:

  • Plasterki pieczonej polędwiczki z sosem żurawinowo-jabłkowym, masełko tymiankowe, cząstki rzodkiewki, bułeczki
  • Blondie z masłem orzechowym, cząstki melona
  • Pierś z kurczaka zapiekana z pieczarkami i mozzarellą, ryż brązowy z płatkami suszonych pomidorów, sałata lodowa z rzodkiewką, szczypiorkiem i jogurtem naturalnym
  • Pianka kawowa z musem malinowym
  • Nuggetsy z kurczaka w kukurydzianej panierce z dipem jogurtowo-paprykowym, mieszanka sałat z pomidorkami koktajlowymi

Już pierwszego dnia Wygodna Dieta dość mocno zaskoczyła. Przede wszystkim to, co nie zawsze jest spotykane w cateringach to fakt, że śniadanie jest większe niż drugie śniadanie czy późniejszy podwieczorek i kolacja. Bardzo dużo rzodkiewki, melona, mega dobra pianka kawowa z bardzo kwaśnym musem malinowym, która idealnie komponowała się z popołudniową kawą.

Dzień II

Posiłki z drugiego dnia:

  • Wytrawne gofry z suszonymi pomidorami i serkiem ziarnistym z bazylią i pestkami dyni, pomidorki koktajlowe
  • Makaron z waniliowym twarożkiem i musem malinowym
  • Indyk w kremowym sosie ze szpinakiem i kurkami, kukurydziane penne z natką pietruszki, sałatka z rukolą, pieczonym batatem, suszonymi pomidorami i miętowym vinaigrette
  • Krem brokułowy z serem pleśniowym
  • Pełnoziarnisty naleśnik z farszem pieczarkowym z wędzonym tofu

Jak sięgamy pamięcią, to chyba nigdy nie spotkaliśmy się z goframi w cateringu. W przypadku Wygodnej Diety gofry (na pewno przygotowane przez nich, a nie “gotowce) robiły mega robotę. Makaron “jak u mamy”, pozostałe posiłki bardzo wyraziste.

Dzień III

Trzeci dzień to w naszym przypadku:

  • Plasterki drobiowej wędliny z serkiem szczypiorkowym, cząstki rzodkiewki, pieczywo z ziarnami
  • Muffinki bananowe z gorzką czekoladą, cząstki melona
  • Bitki wołowe w sosie pieczeniowym, purée ziemniaczane, surówka z kiszonej kapusty
  • Smoothie pomarańczowo-bananowe z kiwi, limonką i miętą
  • Ravioli ze szpinakiem i ricottą w sosie serowym

Kolejny dzień kiedy Wygodna Dieta dostarcza nam mega duże śniadanie z dużą ilością rzodkiewki i mega dobre drugie śniadanie. Smoothie – choć nie jesteśmy wielkimi fanami – było całkiem dobre.

Dzień IV

Czwartego dnia wybraliśmy:

  • Pasta jajeczna ze szczypiorkiem, kabanosy wieprzowe, słupki ogórka i kalarepy, pieczywo żytnie
  • Ciasto migdałowe z owsianą kruszonką
  • Pełnoziarniste spaghetti z drobiowym sosem bolońskim, sałatka z pomidorkami koktajlowymi i vinaigrette
  • Pianka cytrynowa
  • Indyjskie pierożki z farszem warzywnym i sosem słodko-pikantnym

Bardzo dobre śniadanie (choć warzyw nie było tak dużo jak w poprzednich dniach), mega dobra pianka cytrynowa. Niczego sobie również spaghetti.

Dzień V

Na finalny dzień zamówienia wybraliśmy:

  • Omlet z drobiową kiełbaską, plasterki sera mimolette, cząstki ogórka kiszonego, bułeczka z ziarnami
  • Sernik na zimno z nasionami chia i galaretką malinową
  • Kotleciki z dorsza i mintaja w kukurydzianej panierce, ziemniaczki z koperkiem, surówka z kiszonej kapusty
  • Panna cotta z marakują i musem jabłkowo-wiśniowym
  • Pizza z szynką, pieczarkami, mozzarellą i sosem jogurtowo-czosnkowym.

Kolejny dzień bardzo zaskakujący. Każdy z posiłków bardzo dobry, a największym zaskoczeniem z pewnością była kolacja – pizza pachniała i smakowała jak normalna pizza i nie dało się odczuć tego, że to wersja fit (no chyba, że po ilości). 

Pomimo tego, że nie jesteśmy wielkimi fanami ryb, to kotleciki przygotowane przez Wygodną Dietę wypadły bardzo dobrze.

Podsumowanie

To, z czym z pewnością będzie nam kojarzyć się Wygodna Dieta to porządne i duże śniadania z dużą ilością warzyw. Często w caterignach śniadania to około 400 kcal, drugie śniadanie to 300 kcal. Wygodna Dieta robi większe śniadania – nawet około 600 kcal, które zaspokajają głód z samego rana i pozwalają na “przetrzymanie” do drugiego śniadania czy obiadu. Wydaje nam się, że to bardzo fajna opcja dla osób, które są na diecie if (tak jak my). Każdemu przed śniadaniem burczy w brzuszku, a wtedy przychodzi ono – duże śniadanie.

Każdy z posiłków był świeży, o czym świadczyły m.in. warzywa, które dostawaliśmy – każde z nich bardzo chrupkie o bardzo dobrym smaku.

Posiłki przyjeżdżały do nas estetyczne, nierozwalone (niektóre cateringi mają z tym problem), za co również plus.

Wygodna Dieta na pewno nie oszczędza na swoich składnikach, nie używa mrożonych warzyw i owoców, za co bardzo duży plus (wydaje się to być zmorą w branży cateringów dietetycznych).

Dieta z wyborem w naszym przypadku (2000 kcal) wychodzi dość dużo – 81,90 zł. Biorąc jednak pod uwagę to, jak bogate są posiłki i jak bardzo nie oszczędzają na składnikach – Wygodna Dieta po prostu opłaca się.

W Wygodnej Diecie mamy ten plus, że w czasie zamawiania diety można zmienić jej rodzaj i kaloryczność. Na pewno, będzie to pomocne na początku, gdy nie jesteśmy jeszcze do końca pewni ile kcal powinniśmy spożywać. Przyda się też pewnie, gdy chcemy wypróbować innego rodzaju diety, a nie jesteśmy pewni go na 100%. Bardzo duży atut to też zmiana adresu dostaw diety. Przykładowo gdy wyjedziemy gdzieś na kilka dni, wcale nie musimy anulować diety – wystarczy zmienić adres w panelu klienta. Dostarczają w końcu do ponad 4500 miejscowości i to za darmo (co jest jednym z największych zasięgów cateringów).

Czy warto wypróbować Wygodną Dietę? Według nas tak – ich posiłki są naprawdę pyszne, przyprawione, niejałowe. Wszystko jest świeże, z dużą ilością warzyw (nawet jeśli nie lubisz warzyw, to z Wygodną dietą się do nich przekonasz).