Czy istnieje dieta mamy karmiącej?

Blog przez żołądek do serca

Artykuł Sponsorowany

Czy istnieje dieta mamy karmiącej?

Wiele kobiet w ciąży i w połogu słyszy o diecie mamy karmiącej. Często mówi się im o ograniczeniach żywieniowych, jakie niesie za sobą urodzenie dziecka. Czy jednak istnieje coś takiego?

Czy można jeść wszystko karmiąc dziecko?

Nie ma chyba młodej mamy, która nie usłyszałaby różnego rodzaju zaleceń odnoszących się do odżywiania się po urodzeniu dziecka. Co ciekawe, poszczególne zalecenia różnią się od siebie. Niektórzy zalecają odstawienie kapusty i warzyw wzdymających, inni – potencjalnych alergenów. Według niektórych zaleceń mama karmiąca nie powinna jeść potraw ostrych, egzotycznych. Ile w tym wszystkim jest prawdy? Niewiele. Nie ma czegoś takiego jak „dieta matki karmiącej”, którą należałoby stosować od pierwszych dni życia maluszka. Jedzenie produktów wzdymających nie będzie miało wpływu na ewentualne kolki czy wzdęcia u dziecka, reakcje związane z tymi produktami zachodzą bowiem w jelitach mamy. Do krwiobiegu mogą przenikać alergeny, jednakże jeżeli nie ma wyraźnych wskazań, podejrzenia alergii czy wykonanych testów alergicznych u dziecka, nie należy z diety mamy eliminować różnego rodzaju produktów. Kontakt z alergenami potencjalnymi alergenami dziecko powinno mieć już przez mleko mamy od pierwszych dni życia. Orzechy, miód, owoce morza, cytrusy, pomidory, truskawki – te wszystkie produkty mama karmiąca jak najbardziej może spożywać. Jeśli u maluszka pojawiły się objawy alergii, na przykład brzydkie kupy lub wysypki, wtedy w konsultacji z lekarzem warto wdrożyć dietę eliminacyjną. Pomoże to przekonać się, który produkt uczula dziecko. Takie niemowlęce alergie często mijają z czasem, wiele maluszków zmaga się na przykład ze skazą białkową, która mija nawet po kilku miesiącach. Kiedyś mówiono o ekspozycji na gluten obecnie jednak wiemy, że to czy mama będzie na diecie glutenowej czy bezglutenowej nie spowoduje większego ryzyka alergii u dziecka. Profilaktyczne eliminowanie produktów z diety mamy nie ma najmniejszego znaczenia ani sensu. Czy są takie rzeczy, których należy unikać? Przede wszystkim podczas karmienia piersią bezwzględnie zakazany jest alkohol, przenika on bowiem do krwiobiegu, tym samym dostaje się do mleka mamy. Warto też ograniczyć kofeinę ponieważ zbyt wysokiej jej stężenie może niepotrzebnie pobudzać maluszka, utrudniać mu zasypianie. Pediatrzy i dietetycy zalecają też ograniczenie przez mamę spożycia takich ryb jak na przykład makrela. Nie chodzi tu jednak o alergeny czy właściwości produktu, ale o tendencję do gromadzenia rtęci, której stężenie może niekorzystnie wpływać na maluszka.

Jak się odżywiać, żeby wrócić do formy po ciąży? 

Jak się odżywiać, żeby wrócić do formy sprzed ciąży? Należy przede wszystkim odżywiać się zdrowo. Wiele mam zauważa, że w okresie karmienia piersią niezależnie od tego jak dużo je – chudnie. Zapotrzebowanie kaloryczne w tym czasie jest większe ponieważ musimy wyżywić zarówno siebie jak i maleństwo. Warto jednak zwracać uwagę na to co się je, zamiast zapychać się na przykład cukrem, słodyczami czy fast foodami. Znacznie lepiej będzie zwiększyć podaż warzyw i owoców, dbać o częstsze bardzo zbilansowane posiłki. Nie znaczy to, że mama karmiąca od czasu do czasu nie może pozwolić sobie na tak zwany comfort food, mniej zdrowy posiłek czy trochę słodkości. Warto jednak zadbać o to aby w diecie znajdowały się one z umiarem.

W ciąży wiele kobiet zmaga się z problemami skórnymi, na przykład z trądzikiem. W okresie karmienia piersią nie bardzo można stosować kurację rozjaśniającą. Czy można zastosować dietę na blizny po trądziku? Owszem, warto zadbać o to aby w diecie była odpowiednia ilość witamin C, A czy E wpływają one na stan skóry, poprawiają jej koloryt, jędrność, uelastyczniają ją. Nasze menu będzie na skórze widoczne bardzo szybko.