Jak w każdym porządnym mieście, w Oświęcimiu postanowili zorganizować zjazd food trucków. Wiadomka – musi być stoisko z frytkami belgijskimi, piwem kraftowym, churrosy, lody tajskie. Pozostałe stoiska to jedynie dodatek, bo kto próbowałby czegoś nowego? Ano my!
Lista stoisk na food truckach w Oświęcimiu zapełniali m.in Królleski burger, Pan Bulwa, mięso. To co najbardziej nas zaciekawiło to Struś Burger z Rudy Śląskiej.
Właściciele Struś Burger zarzekają się, że mięso w ich burgerach jest w 100% pochodzenia strusiego, dlatego musieliśmy spróbować, w końcu w życiu trzeba spróbować wszystkiego.
Zamówiliśmy dwa burgery z serem za 28 złotych. Składniki (podane na tablicy):
– bułka,
– autorski sos,
– rukola,
– czerwona cebula,
– burak,
-ogórek,
– mięso strusie,
– ser.
Czas oczekiwania na naszego Struś Burger – około 30 minut.
Tłumów przy stoisku nie było, założyliśmy że powodem przez który tyle czekamy to długi czas smażenia mięsa ze strusia, w końcu nie znamy się na tym typie mięsa. Dziwnym było jedynie to, że jeden z kucharzy zamiast pomóc swojej koleżance poszedł… zapalić. Rozumiemy – nałogi i te sprawy, ale zapłaciliśmy 56 złotych za dwa burgery i wartałoby nam dostarczyć je jak najszybciej i jak najlepiej 😉
Po otrzymaniu zamówienia, Pani która przyrządzała nam burgery dostała od nas napiwek, a z naszego polecenia, schowała banknot od razu do kieszeni.
W osobnym wpisie pisałem o tym ile napiwku powinniśmy zostawić i czy w ogóle go dać. W tym wypadku było nam strasznie żal kobiety, która musiała męczyć się sama.
Burger był przepyszny. W skrócie mówiąc. Nadzwyczajnym rozwiązaniem dla nas było zastosowanie buraków w burgerze (delikatnie się o to obawialiśmy), ale idealnie komponowały się z autorskim sosem Struś Burgera.
Dobra, dobra – jak smakowało mięso ze strusia?
Mięso ciężko przyrównać do jakiegokolwiek innego smaku. Ni to wieprzowina tradycyjnie występująca w burgerach, ni to filet z kurczaka pod przebraniem strusia. W smaku naprawdę pycha. Definitywnie jest to nowe doświadczenie, na które się porwaliśmy, ale wiemy, że było tego warte.
Zdjęcie być może nie pokazuje, jak potężny był ten burger, ale możecie mi zaufać – warto spróbować ich burgera jak tylko będziecie na Śląsku!
Czy polecamy Struś Burgera?
Od nas najwyższa nota – 5/5
W mieście Ruda Śląska oprócz pysznego Struś Burgera można zjeść śniadanie. Sprawdź czy w naszym spisie jest już jakaś restauracja, a jeśli nie, napisz do nas z podstrony śniadania Ruda Śląska!
