Jak jeść burgera

Blog przez żołądek do serca

Maciej

Niezły obżartuszek, ale tylko i wyłącznie w dobrej wierze! Pasjonata dobrego obiadu i krótkiej siesty. Laureat nagrody #mamOplaijobla
Jak jeść burgera

Burgery. W restauracji. Najbardziej kłopotliwa sprawa dla osób, które chcą zostać dobrze zapamiętane w towarzystwie, a soczyste mięso i półpłynny sos chce zaatakować ubranie swoim kolorem oraz tłuszczem. Gigantyczny hamburger? Nie jesteś w stanie otworzyć ust tak, żeby zmieścić go całego? Jak wtedy najlepiej go zjeść?

Jedzenie burgera według savoir vivre?

Według zasad dobrego zachowywania, nigdy, przenigdy nie powinno się jeść jakiegokolwiek posiłku w towarzystwie palcami. Najprostszego narzędzia jedzenia można używać tylko i wyłącznie w gronie rodzinnym podczas jedzenia dań takich jak kurczak z rożna czy jakikolwiek inny posiłek, który sprawia trudność podczas używania sztućców.

W restauracji powinno się wykonać następujące kroki:

  • przesunięcie burgera na jedną ze stron talerza
  • ściągnięcie górnej części burgera (bułka)
  • przeniesienie na drugą część burgera mięsa wraz z dodatkami (oba punkty wykonujemy sztućcami)
  • spożywanie dwóch części burgera osobno za pomocą sztućców

Jest to dosyć problematyczne rozwiązanie – powoduje dziwną konstrukcję na talerzu, a także sprawia, że nie zawsze jedząc mięso, jesteśmy w stanie poczuć idealnie skomponowane przez kucharza smaki. Nie jesteśmy także w stanie użyć tego sposobu, gdy jesteśmy w lokalu, który podaje nam burgera w małej folii czy opakowaniu, a o sztućcach można pomarzyć (np. McDonald’s). Oczywiście zachęcamy do użycia tego sposobu, ale tylko jeśli jesteś chory/a na punkcie zasad dobrych manier lub jeśli burger jest zbyt duży na Twoje usta.

Jak jeść burgera i się nie stresować?

Dla nas sprawa jest prosta – burger jest jednym z tych „dań”, które możemy jeść w taki sam sposób jak pierwszy człowiek. Jeśli ktoś idzie ze znajomymi, rodziną, żoną, kochanką czy teściową na burgera, nie powinien się stresować byciem „źle zapamiętanym” przez towarzystwo. Przede wszystkim – hamburgery nie są daniem wykwintnym jak przegrzebki, żeby musieć zachowywać się w stu procentach odpowiednio. Oczywiście pamiętajmy o podstawowych manierach, czego nie wolno robić – nie możemy mlaskać, mówić z pełną buzią czy wydawać z siebie dziwnych dźwięków.

Naturalnym jest, że niektóre z posiłków jemy po prostu palcami, bo tak jest prościej, łatwiej i nie mamy „kija w dupie”. Jak łatwo jest Ci wyobrazić sobie jeść przestygniętą pizzę za pomocą noża i widelca? Dla nas ciężko. Każda kuchnia podaje swoje specjały, które ciężko zjeść za pomocą sztućców.

jak jeść burgera

Jak wy jecie burgery?

Chwytamy hamburgera w ręce i po prostu jemy. Nie jest to kwestia tego, że w swoim towarzystwie czujemy się bardzo dobrze i nie ukrywamy przed sobą żadnej rzeczy. Tutaj chodzi przede wszystkim o wygodę tego w jaki sposób spożywa się to danie.

Nie ma także powodu do tego, aby udawać kogoś z „wyższych sfer”, kto musi się pokazać. Na tego typu jedzenie nie zaprasza się po raz pierwszy na randkę, ani nie przychodzi się do takich miejsc, żeby komuś zaimponować swoim gustem czy zapłacić za duży rachunek. No chyba, że o czymś nie wiemy i istnieją burgery, które są podawane w najbardziej wykwintnych restauracjach (takie tworzy jak hamburgery w kolorze złotym nie wliczamy). Naprawdę, jeśli chcesz zaimponować komuś, wybierz się do restauracji takich jak Pasta Fresca w Pradze (Czechy) lub Molo (Osiek).

Niejednokrotnie mieliśmy styczność z burgerami, które jedliśmy rękami, jak np. Struś Burger podczas food trucków w Oświęcimiu czy Vytopna w Pradze. Nie było w takich miejscach żadnej „krempacji”, a jedzenie za pomocą rąk zdawało się być smaczniejsze niż przy używaniu widelca i noża (które dostaliśmy w Vytopnej).