No dobra… Zrobiliśmy to mimo. Poszliśmy na kebaba do Diamonda – najnowszego kebaba w mieście Czechowice-Dziedzice przy ulicy Piłsudskiego 8. Wiadomo, kalorie trzeba liczyć, ale przy ich kebabie warto przymknąć na to oko 😉
W miejscówkach tego typu nie przykłada się uwagi do wyglądu, ale warto wspomnieć o tym, że lepiej nie jeść w lokalu – stoliki wyglądają jakby nigdy nie były czyszczone przez pracowników. Ogólnie marazm, tego się lepiej wystrzegać, a kebab zabierzcie na zewnątrz.
Zamówiliśmy tortille z sosem pół ostrym i łagodnego amerykańskiego mega rollo. Tłumacząc drugą pozycję – kebab z mięsem, bez surówki, ale za to z frytkami.
Zamawiając kebaba na wynos musimy dopłacić 50 groszy za opakowanie!

Okej, krótko mówiąc – kebab sztos.
Zamówiliśmy kebab z kurczakiem, bo z tego co nam wiadomo, w „baraninie” jest około 5% baraniny (żeby móc nazywać mięso baraniną, musi być w niej właśnie minimum 5%).
Polecamy każdemu kebabożercy!
Jak dostać się do Diamond Kebaba?
Sprawdź też pozostałe restauracje, w których byliśmy: