Soczewka (Wrocław)

Blog przez żołądek do serca

Maciej

Niezły obżartuszek, ale tylko i wyłącznie w dobrej wierze! Pasjonata dobrego obiadu i krótkiej siesty. Laureat nagrody #mamOplaijobla
Soczewka (Wrocław)

Każdy czasem ma ochotę na dobrego burgera i tak samo mieliśmy my! Będąc we Wrocławiu dużo lokali oferuje burgery, ale o Soczewce można wyczytać w Internecie bardzo dużo pozytywnych opinii. Chcieliśmy to sprawdzić, więc wybraliśmy się na kolację właśnie do tej restauracji. Jak było?

To, co trzeba przede wszystkim zaznaczyć, to to, że w okolicach godziny 19 w sobotę, przed lokalem formuje się kolejka osób, które chcą wejść do Soczewki. Nie ma niestety możliwości rezerwacji stolika, dlatego swoje trzeba wystać.

Zamówiliśmy Chorizo Burgera i Cezar Burgera. W przypadku pierwszego mogliśmy wybrać stopień wysmażenia mięsa (w drugim nie ma takiej możliwości, ponieważ jest w niej filet z kurczaka), a w obu wybieraliśmy bułkę, którą chcemy zjeść. Do wyboru są pszenno-żytnia, pszenna z sezamem, maślana i pszenna z sepią. Nasz wybór padł na maślaną.

soczewka wrocław

Chorizo burger rzeczywiście był pikantny, ale nie za pikantny. Ostrość w smaku była dobrze zbalansowana, ale wydaje nam się, że mięso trochę zbyt wysmażone (prosiliśmy o średnio wysmażone mięso).

Cezar Burger natomiast, jak sama nazwa wskazuje, łudząco przypominał kultową rzymską sałatkę Cezar. Jeśli uwielbiasz sałatkę cezar – koniecznie musisz spróbować tego burgera! Ciekawostka – w przypadku tego burgera zdania ekspertów są podzielone, szczególnie w przypadku czosnku. Jedno z nas go totalnie nie lubi, a drugie za nim przepada. Dla tego eksperta, który nie lubi czosnku, choć był on lekko wyczuwalny, to jednak wcale nie przeszkadzał w całej kompozycji. Z kolei dla eksperta, który lubi czosnek – był on zbyt mocno wyczuwalny i zdominował smak innych składników xD

Burgery nie były aż nadto drogie i były dobrą kolacją.

Jak oceniamy Soczewkę?

4.5 / 5
Dwóch grubasków zagłosowało!

Jak dostać się do Soczewki we Wrocławiu?